Przegląd Sportowy OnetOfsajdGdy zadzwonił do Mariny, nie wiedziała, kim jest. "Jakiś Wojtek Szczęsny"
"Mój mąż zrobił wspaniałą karierę piłkarską, jest uwielbiany i szanowany. To dla mnie niesamowita radość i duma, że ojciec moich dzieci jest tak ceniony, więc mogę być WAG, absolutnie nic mi to nie odbiera i nie sprawia, że czuję się gorsza" — mówiła Marina Łuczenko-Szczęsna w niedawnym wywiadzie. Swojego ukochanego poznała wiele lat temu. Wojciech Szczęsny wypatrzył jej zdjęcie w internecie i od razu mu się spodobała. Gdy do niej zadzwonił, nie wiedziała, kim on jest. W końcu spotkali się i są razem do dziś. Pobrali się w tajemnicy przed mediami. Gdzie odbył się ich bajkowy ślub? Który znany gwiazdor śpiewał na ich weselu? Tego dowiecie się z naszej galerii.
27 sierpnia 2024, 15:00
Zobacz galerię
- Zobacz: Wojciech Szczęsny skończył karierę! Oto powód jego nagłej decyzji
Wojciech Szczęsny zakończył karierę piłkarską. Teraz golkiper będzie mógł więcej czasu poświęcić żonie i dzieciom. Przypominamy materiał o historii miłości bramkarza i piosenkarki Mariny Łuczenko-Szczęsnej.
1
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny swoją ukochaną poznał wiele lat temu. Najpierw zobaczył jej fotkę w internecie i od razu wpadła mu w oko. "Zobaczyłem w internecie zdjęcie Mariny. Okropnie mi się spodobała, zastanawiałem się, jak zdobyć jej numer telefonu. Jakoś mi się to udało. Trochę jednak musiałem o nią powalczyć. Nie ukrywam tego" — mówił przed laty w rozmowie dla magazynu "Viva!".
2
/
28
Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna
W mediach pojawiały się informacje, że wokalistka nie chciała spotykać się z bramkarzem. Sama zainteresowana jednak zaprzeczyła. "To wymysły, które krążą w mediach. Komuś widocznie była potrzebna taka plotka, bo nie miał w tym momencie o czym pisać. Po prostu Wojtek pierwszy zadzwonił – to on mnie znalazł i zabiegał o kontakt, mieszkałam wtedy w Ameryce" – opowiadała w rozmowie z "Vivą!".
3
/
28
Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna
Wokalistkę i bramkarza dzieliła wówczas spora odległość. Wojciech Szczęsny mieszkał w Londynie i nie miał szans na przypadkowe spotkanie z Mariną. Musiał więc wziąć sprawy w swoje ręce. Gdy zadzwonił do artystki, ona nie wiedziała, kim on jest.
4
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna
"Nigdy nie obejrzałam żadnego meczu, nie interesowałam się sportem. Mieszkałam w Stanach od pół roku, negocjowałam kontrakt z menedżerem. Kiedy przyjechałam na chwilę do Warszawy zobaczyć się z rodziną i przyjaciółmi, zauważyłam w polskiej komórce trzy nieodebrane połączenia z tego samego numeru. Wydzwaniał do mnie »jakiś Wojtek Szczęsny«. »Czy to TEN Wojtek Szczęsny?« — pytały moje koleżanki. »Jaki Wojtek?«. »No, ten sportowiec, bramkarz«. Dopiero kiedy wyszukałam go w internecie, przypomniałam sobie, że kojarzę Wojtka z programu Kuby Wojewódzkiego, w którym gościem był Kamil Bednarek, muzyk" — opowiadała artystka. Drugim gościem w show był wówczas Wojciech Szczęsny.
5
/
28
Wojciech Szczęsny z żoną
Wokalistce i bramkarzowi udało się jednak spotkać. On miał wówczas wakacje, a ona przyleciała do Warszawy na dwa tygodnie. "Nie od razu zaproponował mi randkę. Zadzwonił, prosząc o pomoc w pewnej sprawie" — wspominała po latach wokalistka.
6
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna
Jak się okazało, przyjaciel bramkarza potrzebował pomocy artystów. Wojciech Szczęsny zaprosił więc Marinę na kolację, by omówić szczegóły. "Kiedy zadzwoniłem do Mariny, mówiąc, że zapraszam ją na kolację, to wszystko obgadamy, zgodziła się. Wprawdzie w tej sprawie mi nie pomogła, ale na kolację przyszła" — śmiał się bramkarz.
7
/
28
Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna
"Chyba w życiu nie odważyłbym się podrywać kogoś przez telefon. Jestem dość nieśmiały w pierwszych kontaktach. Domyślałem się, że Marina ze swoją urodą ma wielu adoratorów i gdybym zaproponował jej randkę bez wyższego celu, odłożyłaby pewnie słuchawkę" — mówił później "Vivie!".
8
/
28
Wojciech Szczęsny z żoną
"Trochę zwlekałam z tym spotkaniem, bo byłam nieufna. Pomyślałam: Piłkarz? Pewnie ma mnóstwo dziewczyn i chce tylko odhaczyć, że był na randce z Mariną. Miałam więc dystans do tej znajomości. [...] Wiedziałam, że dobrze zarabia i pewnie myśli: »Mogę mieć wszystko. I każdą«. A ja nigdy nie chciałam być jedną z wielu" — mówiła w wywiadzie wokalistka. Bramkarz jednak ją zaskoczył. "Okazało się, że jest zupełnie inny, niż można byłoby się spodziewać. Ujęło mnie w nim przede wszystkim to, że jest taki normalny i ma w sobie tyle ciepła, dobroci, romantyzmu i szacunku dla ludzi, a pieniądze go nie zdeprawowały" — mówiła.
9
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna
"Myślę, że mam zdecydowanie więcej do zaoferowania kobiecie niż pieniądze, dlatego chciałem pokazać Marinie prawdziwego siebie i szczerze otworzyć się przed nią. Już po pierwszych kilku spotkaniach czułem, że nadajemy na tej samej fali, że to fajna, wartościowa dziewczyna. Pomyślałem: »Niech pozna mnie lepiej i wtedy zobaczymy, jak to się dalej rozwinie«" — opowiadał Wojciech Szczęsny.
10
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny
Po latach Marina Łuczenko-Szczęsna wspominała w wywiadzie, że była zdystansowana, co, jej zdaniem, wyczuwał bramkarz. "Po kilku randkach powiedział: »Ty jeszcze o tym nie wiesz, ale my będziemy razem«. Cały czas mnie zaskakiwał. Śmieszyło mnie, że jest taki pewny swego, a kompletnie mnie nie znał" — mówiła.
11
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna
Wojciech Szczęsny cały czas starał się o względy Mariny. "Jestem ostrożna, nie popadam od razu w zachwyt. Na początku dałam mu zielone światło, ale potem się przestraszyłam, że wszystko dzieje się za szybko. [...] Krok do przodu i dwa do tyłu. Ale Wojtek nie odpuszczał, zaskakiwał, robił masę drobnych niespodzianek, którymi pokazywał, że mnie uważnie słucha, i małymi kroczkami zdobywał moje serce. W pewnym momencie poczułam się przy nim sobą w stu procentach. Pozwoliłam mu poznać wszystkie moje słabości i obawy. Faceci zazwyczaj myśleli, że jestem niedostępna, pewna siebie, arogancka i zarozumiała. To była moja forma obrony, bo jestem bardzo wrażliwa, łatwo mnie zranić. Nie chciałam jednak przed nikim się tak otwierać i trzymałam dystans. Niedawno Wojtek żartobliwie powiedział: »Oswoiłem dzikie zwierzątko«. Przy nim nie boję się pokazywać swoich słabości" — mówiła kilka lat temu w jednym z wywiadów.
12
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny
W tym samym wywiadzie Wojciech Szczęsny komplementował ukochaną. "Uroda Mariny była dla mnie pierwszym impulsem i poczułem na jej widok takie »wow«, bo w życiu nie widziałem tak pięknej kobiety. Ale przede wszystkim od razu zauważyłem, że jest inteligentna, ambitna i niezależna. Ma swoją pasję. No i była... nieuchwytna" — mówił.
13
/
28
Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna
Zakochani rzadko opowiadają o swoim życiu prywatnym. O tym, że są parą, fani dowiedzieli się, gdy w 2013 r. w sieci pojawiły się wspólne zdjęcia wokalistki i bramkarza z festiwalu muzycznego Open'er.
14
/
28
Wojciech Szczęsny z żoną
Wojciech Szczęsny oświadczył się Marinie po dwóch latach związku. Zrobił to na jej imprezie urodzinowej. "Kiedy się oświadczałem, wiedziałem, że to z Mariną chcę spędzić całe życie. Okropnie się bałem zadać jej to pytanie, chociaż byłem pewien, że się zgodzi. Ale mimo wszystko nogi mi drżały. To była jedna z najbardziej stresujących sytuacji w moim życiu. [...] Kiedyś Marina mi powiedziała: »Jeśli kiedykolwiek zdecydujesz się oświadczyć, to nie zapomnij tego nagrać, żebym mogła pokazać to nagranie rodzicom i przyjaciółkom«. Pomyślałem sobie wtedy, że zrobię to przy jej rodzinie i przyjaciołach" — mówił. "Minutę po tym, kiedy powiedziałam »tak«, wybuchły fajerwerki, wszyscy na balkonie podziwiali girlandy świateł. Było naprawdę bardzo romantycznie" — wspominała wokalistka.
15
/
28
Ślub Mariny Łuczenko i Wojciecha Szczęsnego
Zakochani ślub wzięli w maju 2016 r. Pobrali się w Grecji, w tajemnicy przed mediami. Para postawiła na dekoracje w kolorze bieli, a także zielone dodatki. W tym szczególnym dniu wokalistka miała na sobie suknię projektu Miry i Lihi Zwillinger. Wojciech Szczęsny zaś postawił na białą smokingową marynarkę i czarne spodnie. Wszyscy goście mieli na sobie ubrania w odcieniach bieli i beżu. Podczas ceremonii nad głowami wisiały kwiatowe instalacje. Zakochani szli zaś po białym dywanie. Na ceremonii pojawiła się m.in. Anna Lewandowska.
16
/
28
Ślub Mariny Łuczenko i Wojciecha Szczęsnego
Później okazało się, że Wojciech Szczęsny i jego żona mieli przygotowaną choreografię do pierwszego tańca. — Wojtek poradził sobie brawurowo — wspominała wokalistka. Na weselu zaśpiewał znany brytyjski artysta James Arthur. "Miałem zaszczyt zaśpiewać na weselu Wojciecha Szczęsnego i Mariny w Grecji ostatniej nocy. »Roses« były idealne na tę chwilę" — pisał później na Twitterze.
17
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna pokazała zdjęcie syna
Marina Łuczenko-Szczęsna, gdy była w ciąży, długo to ukrywała, zwodząc nieco media. Pod koniec czerwca 2018 r. urodziła syna, który otrzymał imię Liam. "Chciałabym wam z radością oznajmić, że 30 czerwca 2018 r. przywitaliśmy na świecie naszego cudownego synka. Liam jest już z nami w domku i ma się dobrze" — pisała wokalistka kilka dni po narodzinach chłopca, pokazując zdjęcie jego rączek.
18
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna
Wojciech Szczęsny, podobnie jak jego żona, uwielbia muzykę i, jak mówi, jest pierwszym recenzentem piosenek swojej ukochanej. "Słucham ich już na etapie pomysłów, kiedy przy fortepianie wymyśla akordy i linie muzyczne, a potem ze studia od razu wysyła mi nagrania, żebym powiedział, co o nich myślę. [...] Widząc to od zaplecza, wiem, jaki to długi i złożony proces nie tylko twórczy, lecz także jak dużo siły i wytrwałości potrzeba w pewnych kwestiach, by przetrwać w świecie Mariny. Nie wszystko jest zależne od artysty" — mówił w jednym z wywiadów.
19
/
28
Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna
Gdy w 2022 r. Marina Łuczenko-Szczęsna wystąpiła na scenie podczas "Sylwestra marzeń z Dwójką" w Zakopanem, jej mąż po występie ją zaskoczył. Wojciech Szczęsny także pojawił się na scenie.
20
/
28
Wojciech Szczęsny z żoną i synem
W jednym z wywiadów zakochani wyznali, że zdarzają im się kłótnie. "Bardzo się szanujemy i nawet sprzeczając się, nigdy nie przekroczyliśmy granicy" — mówiła wokalistka. "Talerze u nas nigdy nie latają. Choć wiadomo, że są różne momenty" — dodał Wojciech Szczęsny.
21
/
28
Wojciech Szczęsny z żoną i synem
Marina Łuczenko-Szczęsna przyznała też, że życie rodzinne w dużym stopniu podporządkowane jest jej mężowi. "Nie rezygnuję ze swojej pracy, a to wymaga dobrej organizacji. W miarę możliwości wszystko udaje się pogodzić. Miłość, rodzina od zawsze była moim marzeniem. Ale rodzice od dziecka uczyli mnie, że muszę być niezależna, również finansowo. Uważam, że ma to ogromny wpływ na samopoczucie kobiety. Kobieta spełniająca się zawodowo buduje zupełnie inną relację. Dlatego staram się logistycznie połączyć pracę z życiem prywatnym, bo to klucz do fajnego związku" — mówiła "Vivie!" w 2023 r.
22
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna z mężem i synem
"Na samym początku naszego związku z Wojtkiem bardzo mnie bolało, że dużo rzeczy zostało mi odebranych" — mówi wokalistka w niedawnym wywiadzie dla magazynu "Viva!". Na pytanie, co jej zabrano, Marina Łuczenko-Szczęsna doprecyzowała. "Właśnie to uznanie, szacunek, bo zanim poznałam mojego męża, byłam traktowana jako Marina Łuczenko, artystka, która sama do wszystkiego doszła. Miałam trudniej, bo jestem dziewczyną, która nie jest ani z Warszawy, ani nie ma bogatych rodziców, ani nie jest nawet z Polski, bo przyjechałam z Ukrainy, będąc malutką dziewczynką, więc miałam zawsze wszystko dwa razy trudniej, bardziej pod górkę. I teraz kiedy ktoś myśli sobie »tej to się poszczęściło«, to uważam, że jest to niesprawiedliwe myślenie. Nie jest tak, że nasze osiągnięcia są kwestią »TYLKO« szczęścia. Jest to masa wyrzeczeń, ciężkich decyzji, wyborów. To długa i kręta droga, a ludzie bardzo często o tym zapominają i widzą tylko wierzchołek" — mówiła.
23
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna z synem
Syn Szczęsnych uwielbia grę w golfa, a także piłkę nożną. "Kocha futbol, na razie piłka jest jego całym życiem (śmiech). Wiadomo, kto jest jego największym idolem (śmiech). Tata mu bardzo imponuje" — mówiła przed laty w jednym z wywiadów Marina Łuczenko-Szczęsna.
24
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna ogłosiła, że jest w ciąży
13 marca Marina Łuczenko-Szczęsna ogłosiła, że ich rodzina się powiększy. Zamieściła na Instagramie urocze zdjęcie. Na fotografii widać wokalistkę, jej męża Wojciecha Szczęsnego i syna Liama. Chłopiec przytulał się do brzuszka mamy. "Czekamy na ciebie" — napisała wówczas na Instagramie artystka. Później zdradziła, że spodziewa się dziewczynki.
25
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna
Niedługo przed porodem wywiadzie Marina Łuczenko-Szczęsna opowiedziała, jaka była jej pierwsza myśl, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży. "To była niesamowita radość. Razem z Wojtkiem marzyliśmy o tym, żeby mieć kolejne dziecko, bo nie chcieliśmy, żeby Liam wychowywał się jako jedynak. Kiedy kilka lat temu chciałam się przygotować do kolejnej ciąży, przy badaniu okazało się, że mam jakąś zmianę na jajniku, i musiałam przejść operację. Istniało ryzyko, że nie będę w stanie mieć już więcej dzieci. Na szczęście nie było to nic złośliwego, a operacja się powiodła i po jakimś czasie udało się: czekamy na naszą córeczkę" — mówiła "Vivie!".
26
/
28
Marina Łuczenko-Szczęsna
Marina Łuczenko-Szczęsna opowiedziała również o reakcji syna na wieść, że będzie miał rodzeństwo. "Liam jeszcze nie ma świadomości, co go czeka, bo wydaje mu się, że rodzeństwo to sama przyjemność. Cały czas prosił mnie, żebym urodziła mu braciszka albo siostrzyczkę. Chyba nawet bardziej chciał siostrzyczkę. Na święta ogłosiliśmy całej rodzince, że spodziewamy się dziecka, a dokładnie córeczki. Liam jest bardzo podekscytowany, cały czas przelicza, w którym jestem tygodniu i ile dni zostało do porodu. Gdy wychodzi do szkoły, całuje mój brzuszek, bo tak chce dać wsparcie swojej siostrzyczce" — mówiła.
27
/
28
Wojciech Szczęsny z żoną i dziećmi
Córka pary Noelia przyszła na świat 3 lipca, dokładnie w dniu 35. urodzin Mariny. Dumni rodzice pochwalili się radosną nowiną trzy dni później.
28
/
28
Wojciech Szczęsny z żoną
Jak mówi Marina Łuczenko-Szczęsna, już nie denerwuje jej to, że mówi się o niej WAG. "Kiedyś mnie to denerwowało, nie potrafiłam tego zaakceptować, bo pierwotnie nie wszyscy wiedzieli, co to określenie oznacza, a było nacechowane negatywnie i tak też było odbierane. Tak jakby miało na celu kogoś urazić. A jest to zwyczajny skrót z języka angielskiego od »wives and girlfriends [żony i dziewczyny — przyp. red.]«, więc chcąc nie chcąc byłam »girlfriend [dziewczyną piłkarza]«, teraz jestem »wife [żoną]«. Mój mąż zrobił wspaniałą karierę piłkarską, jest uwielbiany i szanowany. To dla mnie niesamowita radość i duma, że ojciec moich dzieci jest tak ceniony, więc mogę być WAG, absolutnie nic mi to nie odbiera i nie sprawia, że czuję się gorsza" — opowiadała w wywiadzie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło:Przegląd Sportowy Onet
Autor:MMK
Data utworzenia:
27 sierpnia 2024 15:00
Marina Łuczenko-SzczęsnaPiłka nożnaWiadomości SportoweReprezentacja PolskiPolskie WAGsWAG's